Przede wszystkim warto zainwestować w garaż – wystarczy popularny „blaszak”, który w większości przypadków można postawić bez pozwolenia na budowę. „Blaszak” ochroni nasz samochód przed przegrzewaniem w trakcie upałów (które mogą niekorzystnie wpływać na elementy we wnętrzu i opony), pomoże zapobiec kradzieży (auto jest na stałe zamknięte, nie tak łatwo się do niego włamać bez zwracania uwagi), a także zabezpieczy je przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi (takimi jak np. grad, mogącymi uszkodzić karoserię lub szyby). Takie rozwiązanie jest polecane również osobom, które dbają o swój samochód i nie chcą go trzymać byle gdzie. Garaż blaszany to pewne miejsce parkingowe każdego dnia, a koszty zakupu i montaż „blaszaka” niejednokrotnie są niższe niż wykup abonamentu parkingowego i szybko się zwracają.
Garaże blaszane można również wykorzystywać do prowadzenia letniej, sezonowej działalności gospodarczej. Cena garażu blaszanego jest na tyle atrakcyjna, że właściwie każdy może otworzyć mały sklepik z pamiątkami w nadmorskiej miejscowości, zamienić go w budkę parkingową na płatnym postoju lub przechowalnię na pływający sprzęt sportowy. Jest to o tyle łatwiejsze, że garaże blaszane produkowane są w dowolnych wymiarach. Wykonane z blachy ocynkowanej mogą zostać pomalowane na wybrany kolor z palety. Na zamówienie producent garaży blaszanych wykona również dodatkowe okna, drzwi i inne elementy, które pomogą przystosować je do nowej działalności. Atutem „blaszaków” jest również to, że po zakończeniu sezonu łatwo się je demontuje i przechowuje do następnych wakacji. Można je również zostawić i wykorzystać do innych zadań: doskonale sprawdzą się w roli zimowego warsztatu, schowka na narzędzia ogrodnicze lub zadaszonego pomieszczenia na opał na zimę.